TYDZIEŃ ZAKAZANYCH KSIĄŻEK

Od 18 do 24 września trwa Tydzień Zakazanych Książek. To coroczne wydarzenie przypomina o wolności czytania. Tydzień Zakazanych Książek (Banned Books Week) wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych i jest ściśle związany z Pierwszą Poprawką do amerykańskiej Konstytucji, która gwarantuje wolność wypowiedzi i wolność wyznania. Warto, nawiązać do słów Margaret Ball: „Kiedy patrzymy na stulecia cenzury i widzimy tę zdumiewającą różnorodność książek i autorów, których dzieła padały ofiarą prześladowań, trudno się oprzeć zdumieniu, jak absurdalnie nieskuteczna i niepotrzebna okazuje się cenzura w dłuższej perspektywie czasu”. Pamiętajmy, że autorzy, których dzieła podlegały cenzurze, byli obrażani, atakowani fizycznie, odrzucani przez rodzinę i własną społeczność. Zależy nam, aby  Tydzień Zakazanych Książek był nie tylko akcją czytelniczą, która ma uświadamiać i przypominać, ale żeby był sposobnością  do zapoznania się z ciekawymi kazusami z historii literatury. Na liście Zakazanych Książek znalazło się z różnych powodów w różnych okresach wiele, obecnie powszechnie dostępnych, publikacji np.:

„Rok 1984”, George Orwell (1949 rok)

Powód: Książka Orwella zakazywana była w wielu krajach. W ZSRR jej rozpowszechnianie zostało uniemożliwione w latach 50. XX wieku. Stalin uważał, że wizja pisarza oparta jest na systemie Związku Radzieckiego. W Stanach Zjednoczonych cenzura “Roku 1984” związana była z uznawaniem treści książki za prokomunistyczne i antysemickie. Nie podobało się tam także rzekome zbyt dosłowne przedstawienie scen życia erotycznego. Książkę Orwella wycofywano ze szkół, bibliotek, karano nauczycieli, którzy się na nią powoływali.

„Archipelag GUŁag”, Aleksander Sołżenicyn (1973 rok)

Powód: Choć Sołżenicyn już wcześniej miał problemy z cenzurą (co prawda w ZSRR wydrukowano jego dzieło “Jeden dzień z życia Iwana Denisowicza”), dopiero “Archipelag GUŁag” pokazał skalę zjawiska i był przyczyną prawdziwych problemów tego pisarza. Z resztą nie tylko jego. “Archipelag GUŁag” to opis doświadczeń Sołżenicyna, to głównie jego wspomnienia z obozu z lat 1945-1953. Jednak ta opowieść wzbogacona została o relacje innych osób. Nie tylko życiu Sołżenicyna groziło niebezpieczeństwo. Ostatecznie to niepatriotyczne i “kłamliwe” dzieło doprowadziło do wydalenia Sołżenicyna z kraju, pozbawiono go również radzieckiego obywatelstwa.

„Cierpienia młodego Wertera”, Johann Wolfgang von Goethe (1774 rok)

Powód: “Cierpienia młodego Wertera” były krytykowane zarówno przez społeczeństwo jaki i Kościół ze względu na tzw. gloryfikację samobójstwa. Ludziom nie podobało się także, że fabuła “Cierpień…” opiera się na prawdziwej śmierci człowieka. Rzeczywiście, Goethe stworzył tę powieść epistolarną, inspirując się sytuacją własną (nieszczęśliwą miłością) i samobójstwem znajomego, Carla Wilhelma Jerusalema, który zabił się z pożyczonego pistoletu.

„Paragraf 22”, Joseph Heller (1961 rok)

Powód: Książka Hellera uznawana jest dziś za jedno z największych dokonań światowej literatury, jednak i owo dokonanie po publikacji spotkało się z wieloma protestami. W Stanach Zjednoczonych niejednokrotnie wycofywano książkę z bibliotek i próbowano wpisać ją na listę ksiąg zakazanych. Społeczeństwu nie podobał się sposób w jaki Heller opisywał wojnę i pokazywał brutalną prawdę o niej. Sympatii nie przysporzyły książce także oskarżenia o opisy ukazujące przedmiotowe traktowanie kobiet czy te prezentujące niewiarę w Boga.

Źródło informacji: https://spidersweb.pl/rozrywka/2014/09/24/tydzien-ksiazek-zakazanych-najwazniejsze-ksiazki-ktore-cenzurowano-stulecia

 

 

Polecane artykuły

Back to top button