Nowości wydawnicze w Bibliotece
Szanowni Czytelnicy,
mamy wspaniałą wiadomość, właśnie nasz księgozbiór wzbogacił się o najnowsze tytuły, które z pewnością zaspokoją gusta każdego miłośnika literatury. Zapraszamy do odwiedzin!
Czy dla pisarki istnieją jakieś tabu? – zastanawia się Agneta Pleijel w ostatniej części swojej autofikcjonalnej trylogii i podejmuje kolejną odważną próbę zmierzenia się z pamięcią o historii swojego życia.
Praca krytyczki literackiej w gazecie, brak wiary w siebie, nieudany związek, niełatwa relacja z córką, opieka nad chorym ojcem stanowią tylko część tej opowieści. Najważniejsze dla kobiety – która raz opisywana jest w pierwszej, raz w trzeciej osobie – są tu bowiem dwa trudne do zrealizowania pragnienia: pisania i miłości. Pisanie wymaga czasu i samotności. Miłość wydaje się mirażem. I właśnie kiedy autorka zaczyna pracować nad powieścią, w jej domu zjawia się M. – młodszy o jedenaście lat polski emigrant… Ta relacja wywróci jej życie do góry nogami i sprawi, że dowie się o sobie rzeczy, których nie była świadoma.
Ta wspaniale napisana książka, która zabiera nas w podróż do Szwecji, Polski, Francji, Meksyku i Indonezji, stawia wiele pytań, a najważniejsze z nich dotyczą granic poznania i wierności sobie.
„Nie wiedziałam, kim byłam. I dlatego nie wiedziałam też, do jakiej miłości byłam zdolna”.
Bílá Voda. Opuszczona wieś w górach na pograniczu czesko-polskim. Jest tu tylko podupadły klasztor, szpital psychiatryczny i tonący w morzu róż cmentarz. Imiona na nagrobkach wskazują, że pochowano na nim wyłącznie kobiety.
Lena Lagnerová ma powody, by uciec na ten koniec świata. Mieszkanki klasztoru – ekscentryczne siostry zakonne – dają jej azyl i zadanie: ma uporządkować stare dokumenty. Żmudna praca prowadzi do zdumiewającego odkrycia dramatycznych losów tego miejsca i osiadłych w nim sióstr.
W roku 1950 zamknięto czechosłowackie klasztory, a zakonnice przewieziono do ośrodków internowania – jeden z nich mieścił się w Bílej Vodzie. Warunki izolacji były fatalne, a całej sprawie przyświecał jasny cel: zakony i ich członkinie miały zniknąć na zawsze.
Jak udało im się przetrwać? Czy to możliwe, że za kołnierzem siostry Ewarysty bieli się koloratka? I skoro prześladowania rzeczywiście zakończyły się wraz z upadkiem komunizmu, dlaczego kilkanaście lat później siostry nadal czują się zagrożone?
Kateřina Tučková poświęciła Bílej Vodzie ponad 10 lat pracy i została za nią uhonorowana czeską Nagrodą Państwową w dziedzinie literatury. Podobnie jak w bestsellerowych Boginiach z Žítkovej autorka łączy autentyczne wydarzenia z fikcją, by stworzyć pasjonującą opowieść, odsłonić mroczne karty historii i oddać sprawiedliwość jej ofiarom – wyjątkowym kobietom.
Wydanie polskie podzielono na dwie części – stanowią one fabularną całość.
Ta historia jest całkowicie nieprawdopodobna, a jednak w pełni prawdziwa.
„Mieszkańcy tego kraju już mnie szanują, ale teraz mają mnie pokochać. Mam być dla nich bliższy niż ojciec i matka. Mam być dla nich jak Bóg”.
Inteligentne dziecko, które stało się drobnym przestępcą. Drobny przestępca, który został baronem narkotykowym i jednym z najbogatszych ludzi świata.
Uważał się za Boga, pana życia i śmierci. Przypisuje mu się tysiące ofiar. Jednocześnie mieszkańcy Kolumbii modlą się do niego i wznoszą mu kapliczki. Traktują go jak świętego.
Niepowtarzalna narracja pierwszoosobowa sprawia, że wnikamy w jego umysł. Umysł Pabla Escobara.
Bohaterowie psychothrillera węgierskiego prozaika Benedeka Tottha to grupa nastolatków trenujących wyczynowo pływanie. Łączą ich szkoła i sport, dzieli status materialny. Ich życie jest puste, pozbawione treści i radości. Pełna seksu i przemocy opowieść, mimo zabawnych dialogów, nie rozśmiesza. Wszystko jest tu kompulsywnym działaniem, którego celem staje się zapomnienie albo irracjonalna rywalizacja. Chłopcy są przyrównywani do rekinów, które nie mogą przestać płynąć, bo wtedy duszą się i martwe idą na dno. Jednak w przypadku bohaterów Tottha ten niepowstrzymany życiowy pęd – za narkotycznym odurzeniem, pornograficznymi doznaniami i coraz okrutniejszymi żartami wobec słabszych – zamienia się w „trupi bieg”, a oni sami albo przegrywają i rzeczywiście idą na dno, albo stają się żywymi zombi.
Wróciła do siebie, czując się jakby nigdy nie opuszczała rodzinnych stron. Może to przez panujący wokół spokój, bliskość ukochanych osób, tych żyjących i tych zmarłych…
Śmierć Andrzeja na wszystkich członkach rodziny wywarła ogromne piętno. Jego odejście najmocniej przeżyli Zygmunt i Maryla.
Nastka przeprowadziła się do Warszawy. Przez lata nie odwiedzała rodziny, ale za namową nowego przyjaciela, zdecydowała się spędzić święta Bożego Narodzenia z bliskimi. Nie spodziewała się, że ich przyjazd do Poznania wywoła lawinę zdarzeń, których nie sposób już zatrzymać.
Zosia spełniła obietnicę daną Janowi. Wyszła za niego za mąż, ale zapłaciła wysoką cenę za małżeństwo z esbekiem.
Stan zdrowia Zygmunta gwałtownie się pogarszał. Ten jednak nie miał zamiaru odejść z tego świata, póki tajemnice skrywane przez dziesiątki lat nie wyjdą na światło dzienne.
Czwarta część bestsellerowej serii „Zanim wystygnie kawa”!
Historie o pożegnaniach, rozstaniach i magicznej kawiarni Funiculi Funicula, którą otacza aura tajemnicy. Bywalcy tej kawiarni doskonale wiedzą o możliwości odbycia niezwykłej podróże w czasie, dzięki podawanej tu kawie. Aby przenieść się do przeszłości, trzeba podjąć ryzyko i trzymać się ścisłych zasad. Najważniejsza z nich to konieczność powrotu do teraźniejszości, zanim wystygnie kawa.
W kontynuacji bestsellerowej serii „Zanim wystygnie kawa” Toshikazu Kawaguchi wprowadza czytelników w świat nowych gości kawiarni, którzy dostają szansę, by powiedzieć to, na co wcześniej nie mieli odwagi lub czego nie byli świadomi przed bolesnym rozstaniem z bliskimi. Poznajemy historie:
męża, który ma jeszcze coś ważnego do przekazania żonie, kobiety, która nie mogła pożegnać się ze swoim psem, – dziewczyny, która zwlekała z odpowiedzią na oświadczyny, córki, która chciała zerwać relacje z ojcem.
Wszystkie opowieści w książce są fikcyjne, oprócz czwartego rozdziału, gdzie autor nawiązuje do tragicznych wydarzeń z historii Japonii – największego trzęsienia ziemi i tsunami z 2011 roku, które wciąż pozostają żywe w pamięci Japończyków.
Mistrzowsko snując opowieść, Kawaguchi ponownie zaprasza nas do refleksji nad życiem, relacjami i decyzjami, które każdy z nas musi podjąć.
A gdybyś Ty mógł przenieść się w czasie? Kogo chciałbyś spotkać?
Pierwsze polskie wydanie rozbuchanej językowo, wielorejestrowej powieści gwatemalskiego pisarza i poety, laureata literackiej Nagrody Nobla – Miguela Ángela Asturiasa „Pan Prezydent”.
To jedno z wielu dzieł literackich przynależących do nurtu „powieści o dyktatorze”. Głównym atutem „Pana Prezydenta” nie jest jednak to, że podejmuje trudne tematy związane z realiami dyktatury, ale to, w jaki sposób je podejmuje. „Pan Prezydent” ma wymiar uniwersalny, opowiada o ludziach funkcjonujących w ramach złowrogich mechanizmów władzy, czyni to w sposób olśniewający, tajemniczy, a nieraz bardzo brutalny. Powieść Asturiasa ma wielkie ambicje zmierzenia się z biblijną historią buntu Lucyfera, ale opowiedzianą a rebours: oto przeciwko złemu do szpiku kości wszechwładcy buntuje się jego najbardziej zaufany człowiek, Miguel Cara de Ángel – miłość do córki „wroga ojczyzny” sprawia, że postanawia się odmienić, przejść na stronę dobra. Wszechobecny, wszechmocny i wszechwiedzący Pan Prezydent dławi wszelkie możliwe sprzeciwy w zarodku.
Nie jest jednak postacią historyczną jako taką, jest raczej symbolem, zlepkiem różnych zbrodniczych dyktatorów gwatemalskich, jak Manuel Estrada Cabrera czy Jorge Ubico. Właśnie przez ów symbolizm dzieło przekracza wymiar historycznej opowieści, stając się uniwersalną opowieścią o złu i spustoszeniu, jakie czyni w konfrontacji z kruchą psychiką człowieka.
To także powieść o nadziei, która tli się słabo wśród pozornie wszechobecnej czerni.
Czas najwyższy, aby polskim czytelnikom zapadł w pamięć niesamowity klimat surrealistycznej grozy autorytarnych rządów Pana Prezydenta. Brawurowy przekład Kacpra Szpyrki, świetna okładka Kamila Rekosza, proza gęsta jak płynne złoto, czego chcieć więcej?
TEJ KOBIETY NIE DA SIĘ POWSTRZYMAĆ. KATIE MAGUIRE POWRACA!
W Cork dochodzi do serii zamachów bombowych, które wywołują chaos w mieście i budzą strach mieszkańców. Nikt nie wie, kto jest za nie odpowiedzialny i jaki jest motyw sprawców.
MORDERCZA KRUCJATA
Eksplozja budynku w śródmieściu Cork budzi grozę wśród miejscowej społeczności. W wybuchu giną dwie osoby i choć początkowo uważa się, że ich śmierć jest tragicznym skutkiem wycieku gazu – przeszłość ofiar sugeruje coś innego.
TERROR Z PRZESZŁOŚCI
Cel ataków wydaje się jasny: Dripsey Dozen, grupa stworzona przez potomków pięciu lokalnych bojowników IRA, którzy zostali straceni za swoje zbrodnie w 1921 roku.
POLICYJNY SPISEK
Chociaż jednak ocalałych członków grupy umieszczono w bezpiecznych i ściśle tajnych kryjówkach, zamachy nie ustają. Najwyraźniej któryś z funkcjonariuszy z posterunku na Anglesea Street jest kretem i dostarcza poufnych informacji terroryście. Zawieszona w czynnościach detektyw Katie Maguire ma szansę wrócić do służby – i powstrzymać szalonego sprawcę przed całkowitym zniszczeniem Cork…
Powyższe opisy pochodzą od wydawców.